Pamiętacie tę słynną scenę z Pretty Woman, kiedy on – obyty i przystojny – zabiera ją do opery i pokazuje inny świat? Bohaterka grana przez Julię Roberts jest zapłakana, wzruszona i… uwiedziona. W filmie wykorzystano też słynny duet z Traviaty – Libiamo ne’ lieti calici, czyli: Wypijmy na chwałę miłości!

Sztuka wysoka jest doskonałym narzędziem w arsenale uwodziciela czy uwodzicielki. Najbardziej skryte treści – te, których nie sposób oddać słowami – wyrazić można muzyką. A ta działa jak afrodyzjak: potrafi być intymna, wzbudza napięcie, działa na emocje. Cóż więc przygotuje nas lepiej do święta zakochanych niż koncert w przeddzień walentynek?

Soul, blues i jazz to stylistyki, w jakich utrzymane będzie piętnaście najpiękniejszych utworów o miłości z repertuaru takich gwiazd jak Ella Fitzgerald, Nat King Cole, Frank Sinatra, Jonnie Mitchell czy Billie Holiday. Pojawią się również aranżacje utworów taki gigantów jazzowych jak Miles Davis, John Coltrane i Dizzy Gillespie. Będą to oczywiście piosenki o miłości – tej do drugiej połówki, partnerskiej, rodzinnej, przyjacielskiej, dobrej, trudnej, a nawet do samego siebie. Kojące głosy Anny Gadt, Moniki Borzym i Pauliny Przybysz wzbogacone zostaną dźwiękami orkiestry smyczkowej NOSPR poszerzonej o sekcję jazzową. Aranżacje znakomitego Nikoli Kołodziejczyka gwarantują tonizującą strefę relaksu: coś dla ucha i coś dla serca. Nad całością czuwać będzie sam Krzysztof Herdzin.
Czas trwania koncertu: ok. 70 minut